niedziela, 16 stycznia 2011

Ubezpieczenia OC - które najlepsze ?

W oczekiwaniu na wizytę w zakładzie napraw (w najbliższy poniedziałek umówiony jestem w PGD OMC na Uczniowskiej  - Moja historia...) postanowiłem poprzeglądać trochę internet i poszukać informacji na temat ubezpieczeń OC - pod kątem ilości skarg zgłaszanych w stosunku do ubezpieczycieli.
Interesowało mnie jak to jest z jakością wywiązywania się ze zobowiązań przez Ubezpieczycieli w stosunku do Ubezpieczonych.

Po przejrzenie kilku forów dyskusyjnych i portali tematycznych dotarłem wreszcie do bardzo ciekawej strony: http://www.rzu.gov.pl/. Jest to portal prowadzony przez Rzecznika Ubezpieczonych. Myślę, że każdy kierowca powinien zapoznać się z tą stroną - zawarte jest tam wiele ciekawych artykułów, opisano wiele porad praktycznych (związanych z tematyką ubezpieczeń), udzielono wreszcie wielu odpowiedzi na pytania czytelników.
Zamieszczone są tam wzory dokumentów, które mogą być pomocne w przypadku kolizji, np:

Taki druk każdy powinien wozić w samochodzie - nigdy nie wiadomo kiedy może się przydać...


Instytucja ta- Rzecznik Ubezpieczonych - istnieje już dłuższy czas, a jej zadania bardzo dobrze opisuje motto z głównej strony portalu:

"Rzecznik Ubezpieczonych dba o Państwa prawa i reprezentuje Państwa interesy wobec ubezpieczycieli i funduszy emerytalnych... W każdej sytuacji, która wymaga interwencji mogą się Państwo zwrócić o pomoc do Rzecznika Ubezpieczonych lub jego ekspertów."
Przeglądając strony dotarłem do bardzo interesujących raportów, które w ujęciu rocznym prezentują np: statystyki ilości zgłaszanych skarg na ubezpieczycieli.
Raporty zawierają szczegółowe rozbicia w zależności np: od typu roszczeń, rodzaju ubezpieczeń, itd. Mnie interesowały statystyki dotyczące obowiązkowych ubezpieczeń komunikacyjnych OC.

Zebrałem dane ilościowe prezentowane w raportach rocznych i przedstawiłem na poniższym wykresie:


Widoczna tendencja wzrostowa nie jest (moim zdaniem) związana z tendencją na rynku ale z rosnącym zaufaniem do instytucji Rzecznika Ubezpieczonych - po prostu coraz więcej osób ufa tej instytucji i zgłasza tam swoje problemy.

Widać to np: na kolejnym wykresie, który prezentuje procentowy udział ilość zgłoszeń dotyczących ubezpieczeń komunikacyjnych OC w stosunku do całkowitej liczby zgłoszeń:



Można powiedzieć, że udział ten ustabilizował się (po początkowym okresie - rok 1998) na poziomie w granicach ok 40%.

Ilościowo ubezpieczenia OC mają największy udział w stosunku do wszystkich typów zażaleń zgłaszanych do Rzecznika.

Opisano to dokładnie w sprawozdaniu, cytuję:


"Ubezpieczenia komunikacyjne od początku istnienia urzędu RU stanowiły największą liczebnie grupę skarg... Tak znacząca wielkość wynika głównie z faktu, że są to i zapewne będą w przyszłości najczęściej zawierane umowy ubezpieczenia, choćby z racji obowiązku zawarcia ubezpieczeń OC posiadaczy pojazdów mechanicznych oraz masowego charakteru pozostałych ubezpieczeń komunikacyjnych.
Ubezpieczający i poszkodowani w zakresie tej grupy ubezpieczeń skarżyli się przede wszystkim na:
  • całkowitą odmowę uznania roszczenia o odszkodowanie lub świadczenie;
  • odmowę uznania części roszczenia;
  • opieszałe prowadzenie postępowań likwidacyjnych, co prowadziło do nieterminowego zaspokajania roszczeń;
  • odmowę lub utrudnienia w udostępnianiu akt szkody;
  • niedostateczne informowanie o dokumentach wymaganych w związku z likwidowaną szkodą;
  • brak wyczerpujących uzasadnień dla przyjmowanych przez ZU stanowisk, zarówno gdy dotyczyły one odmowy uznania roszczenia, jak i wysokości ustalonego odszkodowania lub świadczenia."


W raportach znajdziemy inne, również bardzo interesujące zestawienie, a mianowicie takie, które pokazuje ilość zgłoszeń (skarg) dotyczących poszczególnych Ubezpieczycieli wraz z ich procentowym udziałem w rynku:


Przy każdym z Ubezpieczycieli pokazano 2 paski:

  • pierwszy - jasny niebieski (turkusowy) pokazuje procentowy udział Ubezpieczyciela na rynku
  • drugi - ciemny niebieski - procentową ilość skarg dotyczących Ubezpieczyciela
Innymi słowy, im drugi (ciemny) pasek jest dłuższy niż pierwszy (jasny), tym gorzej - dlaczego ? - ponieważ ważne są proporcje procentowe - duży ubezpieczyciel może mieć więcej skarg gdyż posiada więcej ubezpieczeń na rynku i to wcale nie musi być złe, np:

  • PZU ma największy udział na rynku a mimo to procentowo ilość zgłaszanych skarg w stosunku do wielkości udziału na rynku nie wygląda tak źle
  • na tym wykresie moje Generali wypada gorzej - procentowa ilość zgłaszanych skarg przekracza procentowy udział na rynku
Należy nadmienić, iż powyższy wykres dotyczy wszystkich zgłoszeń dotyczących tzw. działu II (w który wchodzą m.in ubezpieczenia OC komunikacyjne) więc nie należy tego wykresu czytać wyłącznie jako statystyka dotycząca tylko zgłoszeń komunikacyjnych OC.

Pełen zakres działu drugiego przedstawia poniższy wykres:


Można zastanowić się czy przy wyborze ubezpieczenia powinniśmy kierować się przedstawionymi statystykami ?

Myślę, że:

  • instytucja Rzecznika Ubezpieczonych działa dość długo aby przedstawiane przez nią raporty uznać jako wiarygodną ocenę "współpracy" Ubezpieczycieli i jakości wywiązywania się przez nich ze zobowiązań
  • raporty nie faworyzują w żaden sposób wybranych Ubezpieczycieli
  • może się wyjątkowo zdarzyć, iż dany Ubezpieczyciel wypadnie gorzej na tle rynku z powodu sytuacji losowej (np: dany zakład Ubezpieczeń  był mocno zaangażowany na rynku w dany typ ubezpieczenia)
  • należy jednak dokładnie czytać raporty i je interpretować - np: udział zgłoszeń i udział ubezpieczycieli na rynku w ramach tzw. działu I wygląda inaczej !
Czekam na Wasze opinie i komentarze, czy kierowaliście się kiedykolwiek tymi raportami i statystykami wybierając ubezpieczenie, czy w Waszym przypadku decydowały raczej inne czynniki, np: cena, zakres ubezpieczenia, itd ?



W opracowaniu wykorzystano materiały pochodzące ze strony Rzecznika Ubezpieczonych:


11 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Myślę że powinieneś na wykresie dać przede wszystkim gotową proporcję skarg do udziału w rynku, ciężko wizualnie ocenić który pasek jest 'bardziej dłuższy'.

pozdrawiam

Poszkodowany pisze...

Dobra uwaga - dziękuję - postaram się przygotować aktualizację artykułu i zamieścić taki ranking

Bella pisze...

Muszę przyznać, że artykuł jest bardzo ciekawy :) Kto by się spodziewał, że o zwykłym oc można się jeszcze tyle dowiedzieć :)

Dawid Podolski pisze...

Ciężko jest jednoznacznie wskazać gdzie można kupić najlepsze ubezpieczenie, gdyż to jest uwarunkowane od wielu rzeczy. Moim zdaniem, najlepiej jest skorzystać w takiej sytuacji z kalkulatora OC i AC https://kioskpolis.pl/kalkulator-oc-ac/ i wtedy mamy pełny pogląd na to jakie polisy zostaną nam zaoferowane przez towarzystwa ubezpieczeniowe.

Wojciech Roszkowski pisze...

Jest bardzo dużo różnych firm ubezpieczeniowych i tak naprawdę tylko od nas zależy na jaką się zdecydujemy. Ja za każdym razem i tak korzystam z kalkulatora OC https://cuk.pl/samochod/kalkulator_oc_i_ac gdyż wtedy mam bardzo dobry przegląd przygotowanych dla mnie składek na polisę ubezpieczeniową.

Dagmara Fafińska pisze...

Jestem pod wrażeniem. Bardzo dobry artykuł.

Marek Wołos pisze...

W sumie jest bardzo dużo różnego rodzaju ubezpieczeń i tak na dobrą sprawę tylko od nas zależy na co będziemy się decydowali. Ja chętnie w tej materii czytam informacje na http://kompleksowaochrona.pl/ i jestem zdania, że jak najbardziej jest to świetne źródło informacji.

Natalia Zimniewicz pisze...

Super wpis. Pozdrawiam i czekam na więcej.

Anna Barańska pisze...

Na dobrą sprawę każdy z nas jeśli ma zamiar wykupić ubezpieczenie OC to chce wybrać te zdecydowanie najlepsze. Warto moim zdaniem jest przeczytać https://kioskpolis.pl/najtansze-oc-roznice-stawek/ i na początku poznać to skąd wynikają różnice w składkach na ubezpieczenie OC pojazdu.

Anonimowy pisze...

Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

Karolina Zarębska pisze...

Jest bardzo dużo różnych ubezpieczeń i to właśnie my sami musimy się zdecydować, które dla nas będzie zdecydowanie najlepsze. Moim zdaniem także warto jest przeczytać wpis https://finanse21.pl/szkoda-calkowita-czyli-o-tym-jak-nie-stracic.html gdzie ciekawie opisano to jak nie stracić na szkodzie całkowitej.